Rejs wycieczkowy statkiem „białej floty” Żeglugi Mazurskiej na trasie Mikołajki – Ryn trwa około jednej godziny i czterdziestu minut. Jest to pełen widokowych wrażeń rejs po północnej części najdłuższej rynny jeziorowej w Polsce (jeziora: Ryńskie, Tałty, Mikołajskie i Bełdany tworzą połączony akwen rynnowy o długości blisko 38 km), kończący się u podnóża dawnego zamku krzyżackiego w Rynie. Rejs można odbywać w różnych konfiguracjach – z Mikołajek do Rynu i odwrotnie, a także w obie strony z dogodną przerwą na zwiedzanie Rynu. Szczegóły znajdą Państwo w zakładce rozkład i cennik rejsów.
Statek odbija od kei przystani w Mikołajkach i kieruje się na północ, przepływając pod kładką pieszą oraz mikołajskim mostem drogowym i kolejowym. Przy moście drogowym, po lewej burcie statku, będzie widoczny legendarny, mikołajski „Król Sielaw” – drewniana figura wielkiej ryby, pływająca przy przęśle mostu. Natomiast po prawej burcie statku wspaniały akcent w pejzażu tworzy iglica neogotyckiej wieży mikołajskiego kościoła ewangelickiego. Za mostem kolejowym statek wypływa na otwarte wody jeziora Tałty.
Nazwa jeziora pochodzi z języka staropruskiego. Tałty są najgłębszym jeziorem na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, osiągającym głębokość prawie 51 m. Długość tałckiej rynny wynosi 12,5 km, zaś maksymalna szerokość około 1,8 km. Wody Tałt, bogate w szczupaki, płocie, leszcze, okonie, węgorze, miętusy i liny, rozlewają się na obszarze 782 ha. Wzdłuż brzegów dominują wały morenowych wzgórz. Tę piękną, naturalną scenerię polodowcowego krajobrazu zakłóca na zachodnim brzegu niezbyt dopasowana architektura hotelowa, ale im dalej odpływamy od Mikołajek – robi się bardziej naturalnie i pierwotnie.
Po lewej burcie statek mija półwysep Olszowy Róg, zwany niegdyś przez Niemców Cesarskim Wzgórzem (Kaiserhöhe), zaś na prawym brzegu wrzyna się w ląd Zatoka Modliszek, nazwana tak od występujących tu tych rzadkich u nas owadów – symbolu kobiecej drapieżności. Za półwyspem Modliszek rozciąga się wzdłuż wschodniego brzegu zabudowa wsi Tałty.
Dalej jezioro rozszerza się znacznie. Na wysokości majaczącego po prawej burcie wejścia do Kanału Tałckiego osiąga swą największą szerokość. Prawą burtą statek mija rozciągnięte wzdłuż niskiego brzegu zabudowania wsi Skorupki, zaś po lewej stronie pojawia się wąska zatoka Jora i rozciągnięta przy niej na skarpie zabudowa wsi Jora Wielka. Za wrzynającą się we wschodni brzeg kolejną wąską i zatrzcinioną zatoką Skanał, pojawia się wysunięty z zachodniego brzegu półwysep Pazdur. Jest to największe przewężenie na tym szlaku, liczące niespełna 200 metrów między brzegami. Wąską cieśniną, robiąc manewr w kształcie litery „S”, statek przepływa tu umowną granicę między jeziorem Tałty, a Jeziorem Ryńskim.
Odginająca się ku północnemu wschodowi rynna Jeziora Ryńskiego ma długość ok. 7 km i obejmuje powierzchnię 6,7 km2. Jezioro jest głębokie – najgłębsza toń przekracza 50 m, zaś zachodnie brzegi to wzorcowy krajobraz polodowcowego wału morenowego. Owe malownicze wzgórza zaczynają się tuż za półwyspem Pazdur i ciągną aż do zabudowy wsi Wejdyki.
Tymczasem na zalesionym, wschodnim brzegu pojawia się nadbrzeżna osada Mrówki, leżąca na półwyspie o tej samej nazwie. Za mijanymi lewą burtą Wejdykami otwiera się widok na Dużą Wyspę – obecnie rezerwat ornitologiczny, chroniący największą na Wielkich Jeziorach Mazurskich kolonię lęgową mewy śmieszki i rybitwy. Za Dużą Wyspą w ścianie lasu ukrywa się wejście do wąskiej i długiej zatoki Rominek, zwanej przez żeglarzy „mazurskim fiordem”. Statek mija bezimienną, małą wyspę i w rozległej zatoce po prawej burcie otwiera się widok na zabudowania osady Rybical, przepływa jeszcze jedno jeziorne przewężenie i na kursie ku krańcowi Jeziora Ryńskiego widać już rozciągnięte tarasowo nad wodą zabudowania Rynu, z górującą nad nimi masywną bryłą pokrzyżackiego zamczyska.
Ryn to urokliwe mazurskie miasteczko, powstałe wokół krzyżackiego zamku, wybudowanego około 1377 r. na ruinach staropruskiego, galindzkiego grodziska Rinis. To stąd w 1379 r. wielki mistrz krzyżacki Winrych von Kniprode zainaugurował żeglugę na Wielkich Jeziorach Mazurskich, ruszając na swoją wodną wyprawę przez Śniardwy, Pisę, Narew i Wisłę, do Malborka. W latach 1393 – 1396 komturem na ryńskim zamku był brat wielkiego mistrza zakonu – Fryderyk von Wallenrod, który poległ w bitwie pod Grunwaldem. 18 czerwca 1854 r. wyruszył stąd w pionierski rejs po Wielkich Jeziorach Mazurskich parowiec pasażerski „Masovia” z królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem IV na pokładzie. Dowodzona przez kapitana Jankowskiego „Masovia” krótki miała żywot. W 1865 r. statek utknął na mieliźnie przy Dużej Wyspie i zatonął przy próbie ściągnięcia go z niej. W Rynie, który należy do europejskiej sieci „Slow City”, warto się przejść pośród starej zabudowy nadjeziornych uliczek i oczywiście odwiedzić krzyżacki zamek, który pełni obecnie rolę obiektu hotelowego.